To polski rap. Lista młodych i zdolnych raperów według Grail Point.
Polski rap ma się bardzo dobrze, czego najlepszym dowodem jest ogromna sprzedaż płyt, gigantyczne zainteresowanie koncertami i konsekwentne pobijanie rekordów polskiego Spotify. Miesięczną liczbą milionowych słuchaczy z miesiąca na miesiąc może poszczycić się coraz większe grono rapowych osobistości, co nie jest wcale tak oczywiste w przypadku popularnych artystów reprezentujących inne gatunki muzyczne. Zapraszamy do przeczytania artykułu, w którym zebraliśmy najzdolniejsze rapowe ksywki, które narobiły nieco szumu w muzycznym świecie w ciągu ostatnich lat.
10. Young Multi
Young Multi mimo młodego wieku przeszedł chyba przez każdy etap typowej rapowej historii. Od wielkiej fali hejtu na początku kariery, aż po ugruntowanie swojej pozycji na muzycznym rynku, które nie byłoby możliwe bez ciężkiej pracy, charyzmy i rapowych umiejętności. Obecnie Multi współpracuje z artystami cieszącymi się gigantycznym zainteresowaniem słuchaczy. Na jego ostatniej płycie znaleźli się chociażby White2115 czy Waima. Kibicujemy i czekamy na dalsze muzyczne ruchy Multiego!
9. Young Igi
Nie ma chyba numeru autorstwa Young Igiego, który nie zrobiłby miliona na streamingach. Ten młody artysta jest prawdziwą fabryką trapowych hitów, które słychać na imprezach i domówkach w całej Polsce. Oprócz owocnej solowej działalności Young Igi ma na swoim koncie bardzo mocne grupowe projekty. Każdy zna w końcu „Worki w tłum” supergrupy OIO, a także „Polski karnawał” z płyty „Amfisbena” nagranej wspólnie z Żabsonem.
8. Oki
Oki jest koncertową petardą, która wybucha zawsze w najmniej spodziewanym momencie. Dzięki konsekwentnej pracy, autentyczności i miłości do muzyki Oskar jest teraz w miejscu, na które w zupełności zasłużył. Szczyty list przebojów, najmocniejsze imprezowe hity i jedna z bardziej oryginalnych stylówek na polskiej scenie są definicją tego młodego artysty. Chociaż ostatni album Okiego miał premierę zaledwie kilka miesięcy temu, już śmiało możemy zakwalifikować „Produkt47” do naszej topki rapowych albumów roku 2022.
7. Young Leosia
Liczba hitów, które posiada na swoim koncie Young Leosia, jest niezwykle imponująca. Viralowe „Szklanki”, imprezowa „Jungle Girl” czy chociażby jamajskie kolaboracje ze Skutym Bobo dowodzą nie tylko wszechstronnych umiejętności artystki, ale także tego, że jak mało kto Leosia potrafi sprzedać ze smakiem swoją muzykę. Numery z debiutanckiego albumu artystki do dzisiaj możemy usłyszeć w klubokawiarniach i popularnych miejskich imprezowniach. Bardzo mocno kibicujemy Young Leosi, czekamy na nowe (może nawet zagraniczne współprace!) i wypatrujemy na rapowym horyzoncie nowej płyty artystki!
6. Rusina
Rusina mimo kontraktu z dużą wytwórnią jest najbardziej undergroundowym artystą na naszej liście. Jego muzyka jest najlepszym dowodem na to, że brudna, trapowa stylówka może być podana w muzykalny i bujający głowę sposób. Ze wszystkich artystów zebranych w naszym zestawieniu Rusina ma zdecydowanie najkrótszy staż sceniczny, jednak widzimy w tym młodym chłopaku wiele miłości do muzyki, która już zdążyła bardzo mocno zaowocować. Trzymamy kciuki za duże muzyczne kolaboracje, kibicujemy dalej i wrzucamy ksywę Rusiny na miejsce szóste naszego zestawienia!
5. Sobel
Sobel swego czasu zdominował polskie listy przebojów. Muzykalność, zabawa głosem i charakterystyczny wokal są muzyczną wizytówką tego młodego artysty. Jego ostatnia płyta „Pułapka na motyle” jest bardzo spójnym, ale także dojrzałym pod względem muzycznym materiałem. To dopiero początek jego kariery, ale jesteśmy pewni, że duże światowe kolaboracje są w przypadku Sobla tylko kwestią czasu.
4. Otsochodzi
Otsochodzi na scenie jest od paru naprawdę dobrych lat i nic nie wskazuje na to, aby wybierał się na rapową emeryturę. Śledzimy muzykę Otso od albumu „7” i jesteśmy z nim aż do teraz, czyli do czasów „Tarcho Terroru”. Nie ma w tym nic dziwnego — jego twórczość jest spójna, autentyczna i na dodatek buja na koncertach. Dodatkowo chyba nikt nie robi tak klimatycznych płyt, jak właśnie Otsochodzi — za to należy się wielkie chapeau bas!
3. Mata
Żaden raper nie zdominował rynku muzycznego tak szybko, jak Mata. Po sukcesie „100 dni do matury” raper potwierdził swoją pracowitość i konsekwencję albumem „Młody Matczak”, osiągając gigantyczny sukces komercyjny w bardzo młodym wieku. Cały zespół Graila nie może doczekać się nowych ruchów artysty, ponieważ nowe, rage’owe produkcje brzmią bardzo, ale to bardzo obiecująco.
2. Bedoes
Obecnie Bedoes jest bezsprzecznie jedną z ważniejszych ksywek dla polskiej sceny. Bedi wyróżnia się zarówno pod względem muzyki, jak i wrodzonej charyzmy, którą doskonale widać na jego koncertach, w social mediach oraz w bezpośrednim kontakcie z fanami. Raper często porusza tematy związane z samoakceptacją, body positive czy szeroko rozumianą równością. Za podejście do muzyki, świata i kontaktów z fanami należy się bardzo duży plus!
1. Żabson
Jeśli mielibyśmy wytypować jedną osobę, która żyje muzyką i dla muzyki bezsprzecznie byłby to Żaba. CEO Internaziomali wprowadził nie tylko zupełnie nową jakość muzyki na polski rynek, ale także nową jakość klipów. Wszyscy doskonale pamiętamy teledysk do „DMT”, który w 2018 roku zrobił furorę i stał się koncertowym viralem. Nie sposób nie wspomnieć o najmocniejszych światowych kolaboracjach Żabsona. Mogliśmy go usłyszeć na jednym numerze między innymi z Lil Gotit’em, Young Slash’em, czy przedstawicielem czeskiej sceny Yzomandiasem. Nie będziemy ukrywać, czekamy na dalsze muzyczne i pozamuzyczne ruchy Żaby!
Polski rapowy rynek jest ogromny, jednak mimo wszystko jest bardzo różnorodnym tworem. Na rodzimej scenie znajduje się ogromna liczba artystów, których podejście do muzyki i wizerunku bardzo mocno się od siebie różni. To właśnie z tego powodu możemy obserwować tak ciekawe muzyczne współprace, które łączą różne światy, dając słuchaczom wyjątkowe numery, a czasami nawet całe albumy.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu, któego tematem byli najzdolniejsi młodzi raperzy według Grail Point. Zapraszamy również do sprawdzenia naszych innych wpisów dostępnych na naszym blogu.